Siedziba główna: ul. Pomorska 9, Wejherowo, Filia: oś. Fenikowskiego, Wejherowo

tel/fax: 58 677 53 52 :: Facebook

Już od 15 lat dbamy o Twoje zdrowie

Nie wiesz jak pielęgnować noworodka? Poproś o pomoc położną rodzinną

Każda młoda mama może liczyć na pomoc położnej rodzinnej, która przychodzi na wizyty domowe. Specjalistka uczy kobietę jak dbać o higienę i zdrowie noworodka. Sześć wizyt w ciągu pierwszych ośmiu tygodni życia dziecka refundowane jest przez NFZ.

Jak przebiega pierwsze spotkanie z położną?

Pierwsza wizyta położnej rodzinnej po porodzie nazywana jest patronażową. Trwa ona minimum godzinę. W jej trakcie specjalistka bada dziecko i mamę, sprawdzając jak goi się rana krocza lub ta po cesarskim cięciu oraz kontroluje czy połóg przebiega właściwie. Podczas spotkania położona pomaga także w przystawianiu dziecka do piersi i doradza, jak sprawdzić czy maluch jest najedzony. To także dobra okazja do zadania rożnych pytań nurtujących położnicę, np. tych dotyczących wyboru mleka modyfikowanego czy odczuwanych dolegliwości.

- Żeby skorzystać z darmowych wizyt położnej w Wejherowie wystarczy zawiadomić odpowiednią poradnię i umówić się na wizytę. – mówi Eliza Słonko, położna rodzinna z NZOZ Antares w Wejherowie – W przypadku położnych rodzinnych nie obowiązuje rejonizacja, dlatego każda kobieta może wybrać poradnię z dowolnej części miasta – wyjaśnia specjalistka.

Jak przygotować się do wizyty położnej?

Przed wizytą położnej rodzinnej warto przygotować miejsce na łóżku, gdzie zostanie przeprowadzone ewentualne badanie położnicy. Trzeba postarać się także, aby w łazience znalazł się czysty ręcznik, w który specjalistka będzie mogła wytrzeć ręce po umyciu ich przed i po badaniu. Należy pamiętać także o położeniu pod ręką kartki, na której będzie można zanotować zalecenia medyczne i nazwy preparatów dla mamy i dziecka.

- Zadaniem położnej rodzinnej jest troska o mamę i noworodka. To jasne, że kobieta tuż po porodzie nie ma głowy do sprzątania mieszkania i przygotowywania poczęstunku. Najlepiej nie traktować jej jak gościa, tylko jak przyjaciela, który ma pomóc w opiece nad dzieckiem. – uspokaja Arleta Urbańska-Kin, położna z Wejherowa, na co dzień zatrudniona w NZOZ Antares.