Lek życia - witamina D
Brak witaminy D u Polaków to niestety powszechna norma bo aż 90% ma jej za mało. Jej brak oznacza ryzyko raka, osteoporozy, choroby sercowo-naczyniowe, cukrzycę, stany zapalne jelit, astmę i wiele innych chorób. Odpowiednie jej stężenie sprawia, że kości są mocne, a zęby zdrowe.
Do niedawna uważano że główną rolą witaminy D jest dbanie o gospodarkę wapnia w organizmie, czyli o zdrowe kości, jednakże ostatnie badania pozwoliły zrozumieć, że modyfikuje również kilkaset ludzkich genów. Niestety nie jest możliwe pokrycie zapotrzebowania na ten składnik tylko z diety.
Eliksir życia hamuje namnażanie się nieprawidłowych komórek, stąd nie tylko chroni przed rakiem, ale i pomaga go leczyć. To dlatego, jak naukowcy domniemają na nowotwory rzadziej chorują mieszkańcy południa Europy, gdzie poziom witaminy D jest wyższy.
- Zarówno nadmiar jak i niedobór witaminy D może być szkodliwy w naszym organizmie. Do przedawkowania owej witaminy zwykle dochodzi w wyniku przyjęcia w nadmiarze preparatów witamino-mineralnych. Niedobór z kolei jest powodowany niewystarczającą ekspozycja na słońce. Wystarczy 20- minutowy spacer w promieniach słonecznych by do organizmu dostarczyć odpowiednią dawkę witaminy D. - podpowiada Regina Kalkowska, pielęgniarka rodzinna z NZOZ Antares.
Dla zdrowych kości ale i dla ogólnego, prawidłowego rozwoju dziecka witamina D jest niezbędna, niestety odpowiednią dawkę otrzymuje tylko 10 procent dzieci w Polsce.
Gdzie możemy szukać witaminy D? Korzystajmy jak najwięcej ze słonecznej pogody, jedzmy ryby morskie, jaja, masło i wątróbkę kurzą. Niestety, im młodsze dziecko, tym trudniej jest w naturalny sposób zapewnić mu odpowiednią ilość tej witaminy. Należy pamietać, iż produkty mleczne mogą być cennym źródłem wapnia, ale nie dostarczą dziecku wystarczającej ilości witaminy D. Zwykle trzeba podawać dzieciom specjalny preparat, jest to jednak sprawa bardzo indywidualna i tylko lekarz może ustalić właściwą dawkę dla twojego dziecka, tak by nie dopuścić do niedoboru witaminy D lub co jest równie niebezpieczne-przedawkowania. Doktor powinien wziąć przy tym pod uwagę wzrost i wagę oraz sprawdzić wielkość ciemiączka. Dzieci karmione mlekiem modyfikowanym zazwyczaj nie wymagają już dodatkowego podawania witaminy D.
Objawy nadmiaru witaminy D: utrata apetytu, nudności, osłabienie, zwiększone uczucie pragnienia, pocenie się, wymioty, ból głowy i oczu, świąd skóry, wzmożone oddawanie moczu, biegunka.
- Skutki nadmiaru witaminy D to gromadzenie się wapnia w tkankach, m.in. w sercu, a w szczególności w nerkach i tętnicach. W konsekwencji tego dochodzi do zaburzenia pracy serca i ośrodkowego układu nerwowego. Przedawkowanie witaminy jest również niebezpieczne dla płodu, ponieważ może powodować jego deformację, a także choroby kości u noworodka. - mówi Eliza Słonko, położna rodzinna w NZOZ Antares.
Objawy niedoboru witaminy D: U niemowląt pojawia się nadmiernie płaska główka z tyłu, a na czole mogą pojawić się wypukłe guzy czołowe. Proces zrastania się ciemiączka jest opóźniony. Dziecko może mieć tzw. „żabi brzuszek” na skutek krzywicy żeber i słabości mięśni brzucha.
Inne objawy niedoboru u osób starszych i nie tylko to: choroby przyzębia, biegunka, bezsenność, zaburzenia widzenia, bóle kostno -mięśniowe, niesmak i pieczenie w jamie ustnej i gardle.
Niedostateczna ilość tej witaminy przyczynia się do rozwoju krzywicy u małych dzieci, a u dorosłych i starszych osób do osteoporozy, która jest właściwie tym samym co krzywica-rozmiękaniem kości. Słabnie też siła mięśni , w związku z tym mogą się pojawić problemy z chodzeniem, a parwie zawsze występują bolesne kurcze mięśni.
Niedobór witaminy D zwiększa ryzyko rozwoju otyłości, chorób układu krążenia, cukrzycy oraz chorób zapalnych. Może także przyśpieszyć proces starzenia się.